6 kolejka CLJ U-17
Żaki Szczecin – AP Reiss 0:0
Trenerzy Mariusz Kuras, Krzysztof Lisiński:
Po wysokiej porażce w poprzedniej kolejce, w spotkaniu z AP Reiss chcieliśmy ponownie zapunktować i poprawić swoje nastroje oraz pozycję w tabeli. W mecz weszliśmy w dobrym stylu. Po indywidualnej akcji i uderzeniu lewą nogą Oliwer Smuniewski zmusił bramkarza gości do sporego wysiłku. Chwilę później po zamieszaniu w polu karnym w świetnej sytuacji znalazł się Dorian Deptalski, ale uderzył w leżącego już bramkarza. W kolejną okazję bramkową ponownie zamieszani byli Smuniewski i Deptalski. Pierwszy uderzał, a drugi zmienił kierunek uderzenia, jednak ponownie zabrakło szczęścia. Nasza gra wyglądała dobrze, aż do momentu otrzymania przez zawodnika gości czerwonej kartki. AP Reiss dobrze się bronił, a nam brakowało pomysłu na sforsowanie obrony przeciwnika. W ostatniej minucie pierwszej połowy, po zagraniu długiej piłki, goście mieli świetną okazję do objęcia prowadzenia, ale dwukrotnie w jednej akcji uratował nas Michał Ratuszny. Do przerwy 0:0.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Goście ograniczyli się do gry z kontry oraz szukania stałego fragmentu gry. My natomiast „biliśmy głową w mur”. Nasza gra była za wolna, za mało wykorzystywaliśmy bocznych sektorów, za mało oddawaliśmy strzałów. Nasze wybory również nie były trafne. Paradoksalnie, jednak tak często w piłce nożnej bywa, lepiej nam się grało kiedy przeciwnik grał w komplecie. Nie zobaczyliśmy w tym meczu żadnych bramek i ostatecznie, po bezbramkowym remisie, dzielimy się punktami z AP Reiss. Czujemy niedosyt, ale szanujemy ten punkt, bo może on być bardzo ważny w ostatecznym rozrachunku.
Kolejny mecz już w środę. Na obiekcie przy ulicy Kresowej zmierzymy się z FASE Szczecin.